my page my thoughts

czwartek, 19 lutego 2015

damian_blogger, londyn i angielski

    We wtorek stwierdziłem, że założę sobie stronę, na której będę pisał. Od zawsze lubiłem pisać, bardziej niż mówić. Szczególnie, że jak byłem młodszy to myślałem o założeniu takiej "swojej stronki" i wyobrażałem sobie, że bo jej bokach będą jakieś fajne zdjęcia. Wszystko będzie, z czasem. Zmienię design strony, bo to też lubię robić. Ogółem wszystko co jest związane jakoś artystycznie, mnie jara :) Teraz, po bokach są londyńskie budki telefoniczne, a to z tego powodu, że uwielbiam Londyn. Byłem tam tylko raz, i tylko przez dwa dni, ale zdążyłem się zauroczyć. (W sumie to już wielbiłem to miasto w myślach przed odwiedzeniem go ;)) W trakcie wyjazdu chodziłem blisko przypadkowych Brytyjczyków  i po prostu wsłuchiwałem się w to co mówią. Nie, to, że podsłuchiwałem ;) Po prostu uwielbiam melodię tego języka. Brytyjski akcent to jest to. Wystarczy posłuchać chociażby niesamowitej Jessie J - jak mówi, jak śpiewa - to jest angielski!

Zaglądajcie tu często! :)
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz