my page my thoughts

środa, 6 stycznia 2016

dźwięk kolejno trzaskających drzwi

#czegosłucham
Dźwięk kolejno trzaskających drzwi pokojów obok, który działa lepiej, niż niejeden hejter.
10 stycznia szykują się dwa koncerty, na które się przygotowuje i nie da się przygotować inaczej niż poprzez słuchanie i śpiewanie. Ja uczę się tekstów kilkakrotnie przesłuchując piosenki. Siadam na swoim łóżku i poprzez połączenie moich głośników z telefonem przez bluetooth włączam muzykę i po kolei słucham, nucę i śpiewam. Wydaje się, że najlepsza metoda ever. Nagle bańka pęka gdy słyszysz dźwięk kolejno trzaskających drzwi pokojów obok, który działa lepiej, niż niejeden hejter.
Gdy próbujesz być lepszy, a świat wokół Ci nie pomaga. Wyobraź sobie, gdy wchodzisz w dźwięki, które Cię zadowalają i czujesz, że to to "ło kurde to jest to", a nagle po kolei trzaskają drzwi.
Oczywiście rozumiem, że każdy ma swoje zadania i sprawy, ale kurde i tak przykro.
Przykro, że chcę się rozwijać, jak każdy sportowiec, jak każdy instrumentalista poprzez powtarzanie tych samych czynności, aż wyjdzie lepiej i lepiej, a nie mogę.
Kiedyś bałem się w domu wydobyć jakikolwiek dźwięk. Wstydziłem się. Najlepsze jest to, że potrafiłem wyjść na scenę, śpiewać dla tysiąca ludzi, a w domu mi było głupio. Może przez to zdobyte w domu dążenie do perfekcji. -"Jak Ci się podoba?" -"No tamta piosenka nie wyszła" - A gdzie kurde pochwała za 10 innych, które wyszły fajnie?!. Proszę Was, jeśli mówicie opinię jakąkolwiek konstruktywną mówcie rzecz, która Wam się nie podoba, ale i tę, która się podoba!! Człowiek składa się z opinii, myśli o sobie to co powiedzą inni, niestety... Wyobraź sobie, że od kogoś usłyszysz: "ale masz brzydki makijaż" jakie może być Twoje samopoczucie? A co by było gdybyś usłyszała: "no oczy są trochę niedopracowane, ale masz genialne włosy!". Lepiej? Ta sama informacja - inna energia. Życzyłem Wam na nowy rok na snapie, żebyście otaczali się dobrymi ludźmi. Z tym samym się teraz żegnam z Wami. Do następnego postu? Dajcie znać w komentarzu czy podoba się ten post :) Przesyłam Wam energię na te zimowe wieczory. Trzymajcie się ciepło! :)





2 komentarze:

  1. Genialny:) ogolnie mówiąc,jesteś maksymalnie pozytywna osoba,często jak łapie smutasa to tu wchodzę(zazwyczaj dlatego ze choruje przewlekle) i mega dużo ciepła mi dajesz :) ahhh,powodzenia w spełnianiu marzeń i oby było coraz mnie tych trzaskajacych drzwi. BUZIAKUJE!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, że czytasz. Pozdrawiam i ściskaaam mocno jess :) I zdrowiaaa dużo na nowy rok! ;)

    OdpowiedzUsuń